Czasem rezygnacja z konkretnego zła może stać się początkiem wielkiego dobra. Być może fakt, że ktoś kiedyś zdecydował się odmierzyć mi nie ludzką, ale Boską miarą, ocalił mnie przed spiralą zła.
Potrzebujemy drugiego człowieka, ale też trzeba pamiętać, że jesteśmy za niego odpowiedzialni.