Pan nie powołuje zdolnych, ale uzdalnia powołanych, by pełnili Jego wolę.
Bardzo chętnie życzymy sobie szczęścia przed ważnymi wydarzeniami, ale by czuć się spełnionym człowiekiem, potrzebujemy go w każdej chwili życia.
Podobnie jak w sierpniu, także we wrześniu nie brakuje okazji do umocnienia swojej relacji z Maryją.
„Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”.
Pod przewodnictwem biskupa Jana Wątroby w Dębowcu rozpoczęły się centralne uroczystości odpustowe ku czci Pięknej Pani z La Salette. Tradycyjnie, pierwszy dzień odpustu poświęcony był osobom starszym, chorym, samotnym i cierpiącym.
Wyprawa na Kopiec Kościuszki piętnastu podopiecznych i przyjaciół Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”.
„Panie (…) nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój. (…) Lecz powiedz słowo, a mój sługa odzyska zdrowie”.
Zapewne niejeden z nas chowa głęboko w sercu ostatnie chwile spędzone ze swoimi bliskimi i ostatnie słowa, jakie padły z ich ust, zanim powrócili do Domu Ojca Niebieskiego. Niezależnie od ewentualnej, spisanej wcześniej, czy wypowiedzianej woli, właśnie te ostatnie słowa nabierają szczególnego znaczenia i przyjmowane są jako swoisty testament Zmarłego.
Czy niosę swój krzyż i trwam przy Chrystusie?
Pielgrzymka pracowników służby zdrowia do Matki Bożej Pięknej Miłości w Polańczyku.