Jezus w dzisiejszej Ewangelii, chociaż przytacza starotestamentalne prawo tzw. wendety, czyli zemsty – krew za krew – pokazuje jego bezcelowość i bezsens.
W sobotę 17 czerwca w kościele pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego i Matki Bożej Uzdrowienia Chorych na katowickim osiedlu Tysiąclecia spotkało się kilkudziesięciu pielgrzymów wraz ze swymi opiekunami, którzy w maju tego roku wzięli udział w II Archidiecezjalnej Pielgrzymce Chorych i Niepełnosprawnych do Lourdes.
Międzynarodowy Dzień Dziecka obchodzony 1 czerwca zainspirował nas do podjęcia trudnego tematu, jakim jest cierpienie najmłodszych. Dobrze wiemy, że choroby i cierpienia dotykają ludzi niezależnie od ich wieku, ale to właśnie cierpienie dzieci budzi szczególny rodzaj poruszenia i współczucia. Okazuje się, że wielu małych pacjentów z cierpliwością i pogodą ducha przeżywa czas choroby, stając się wzorem i wsparciem dla swoich najbliższych.
O swojej pracy misyjnej i posłudze w parafii Miłosierdzia Bożego w zambijskiej Masansie opowiada ks. Zenon Bonecki.
Siostra dr Bożena Leszczyńska OCV, asystentka pastoralna w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu, opowiada o swojej obecności i posłudze wśród chorych dzieci.
Krótka historia o chorobie, radości i nadziei.
„Nigdy nie mieliśmy żalu do Boga za to, że odebrał nam Aleksję w tak młodym wieku. Przeciwnie, pomimo nieskończonego bólu, który przyniosła nam jej śmierć, i który nie ustał z czasem, jesteśmy Mu wdzięczni za to, że pozwolił nam mieć ją przez blisko 15 lat”.
Z Księgi Psalmów. Pragnienie Boga rodzi się w sercu. Proszę o otwarcie Pisma Świętego na Psalmie 42.
Choroba przewlekła jest czynnikiem stresującym, zmieniającym dotychczasową sytuację dziecka i jego rodziny oraz niosącym ze sobą określone wymagania, którym ono samo i jego rodzina muszą sprostać.
Miłować nieprzyjaciół! To wymaganie - po ludzku nie tylko trudne ale wręcz nielogiczne - może być wypowiedziane tylko przez Tego, Który cały jest Miłością,