Błogosławieni to ci, którym dzisiejszy świat urąga, z których drwi i szydzi… To ich wszystkich Jezus podnosi dziś na duchu swoją obietnicą: „Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie”.
Gdy dziś, wspominając wszystkich wiernych zmarłych, staniemy nad mogiłami naszych Bliskich, nie myślmy o nich w czasie przeszłym. Oni naprawdę SĄ; bardziej niż byli, kiedy doświadczaliśmy ich obecności naszymi nieudolnymi zmysłami. Są w rzeczywistości bardziej rzeczywistej niż ta, którą znamy. Są otoczeni Miłością dużo większą od tej, którą my kiedykolwiek moglibyśmy ich darzyć
To właśnie jest ogromne pragnienie Boga – Królestwo Boże zapełnić nami.
By odejść od swych najbliższych, nadto i siebie się zaprzeć, potrzeba większej miłości, która pozwoli nadać właściwe ramy wszystkim innym relacjom.
Chcę iść za Nim razem z całym umiłowanym przez Niego stadem. Jestem pewien, że On wróciłby po każdego. Bez wyjątku. Każdy zabłąkany zostałby odszukany i uratowany.
W niedzielę 8 listopada obchodzimy już po raz siódmy Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Z tej okazji biskupi polscy wystosowali list do wiernych, w którym poddaja ocenie trudną sytuację chrześcijan na świecie i apelują o pomoc potrzebującym i prześladowanym wyznawcom Chrystusa. Zostanie on odczytany z ambon w najbliższą niedzielę.
"Twoje życie jest czymś więcej niż tym, co teraz przeżywasz. Twoje życie to nie tylko chwile choroby. To po pierwsze. Istnieją wartości większe niż twoja obecna choroba. Ulla- Carin to więcej, zdecydowanie więcej niż SLA, które wyznacza jej granice. Po drugie - masz swoją historię, która też jest czymś więcej niż teraźniejszość. Wszystkie osoby, które spotkałaś w swoim życiu. Wszystkie twoje dzieci. Nie wiem o tobie dużo. Ale wiem, że człowiek to zawsze o wiele więcej niż jego choroby. Trzeba tylko sięgnąć wzrokiem dalej, poza to, co nas ogranicza (…)''.