Czy było warto? Czy nie lepiej czasem przymknąć oczy? Udać, że się nie widzi, uznać, że przecież „nic się nie stało”? Bo czyż władcom nie wolno więcej niż innym śmiertelnikom? Tak, było warto! Po stokroć tak! Nawet za cenę życia
Katoliccy posłowie, którzy zagłosowali za rządową ustawą o in vitro popełnili grzech ciężki. Wyrazili oni bowiem zgodę na aborcję, czyli zniszczenie ludzkiego życia. Do tego wszak sprowadza się selekcja ludzkich zarodków, ich mrożenie, a w konsekwencji zabijanie.
I choć Bóg ma moc uzdrawiania i może ulżyć cierpieniu, warto pamiętać, że słowo „przemienia” nie oznacza zawsze tyle co „uwalnia od”, „zabiera”, „uzdrawia”. Słowo „przemienia” oznacza raczej, że Bóg i więź z Nim nadają głęboki sens wszystkiemu, co trudne w naszym życiu.
„Oby światowa opinia publiczna była bardziej uważna, wrażliwa i zainteresowana prześladowaniami chrześcijan oraz ogólniej mniejszości religijnych” - stwierdził Ojciec Święty w liście wystosowanym do abp. Marouna Lahhama, który jest biskupem pomocniczym łacińskiego patriarchy Jerozolimy, a zarazem patriarszym wikariuszem dla Jordanii.
Uczeń Chrystusa odczytuje Boży plan miłości i przyjmuje wszystko, co ten plan ze sobą niesie. „Zaprzeć się” oznacza więc postawienie w centrum swojego życia Osoby Jezusa.
Tak jak Chrystus cierpiał za nas, otwierając nam przez to bramy królestwa Bożego, tak i my, naśladując Jego miłość, możemy swoje cierpienia uczynić darem dla ludzi, których kochamy.